
Ludzkie mózgi zostały zaprojektowane do funkcjonowania w trójwymiarowym świecie. Ponieważ obiekty świata rzeczywistego pozostają tym samym bez względu na to, w jaki sposób są obrócone, nasze mózgi są zaprogramowane do automatycznego rozpoznawania odwróconych lub lustrzanych wersji tego samego obiektu jako tego samego.
Naukowcy nazywają to „generalizacją lustrzaną” lub „uogólnieniem lustrzanym”.
Jest to naturalna funkcja mózgu, którą przetestowano i zaobserwowano u niemowląt i dzieci, a także u wielu rodzajów zwierząt.
Ale czytanie jest procesem dwuwymiarowym i wiele języków – w tym polski – jest zapisywanych alfabetami, które zawierają wizualnie podobne litery, które są lustrzanymi wersjami innych (d / b, p / q).
Jak mózg zmienia się podczas czytania?
Aby nauczyć się czytać, człowiek musi więc rozwinąć umiejętność rozróżniania tych lustrzanych liter i tłumienia funkcji mózgu, która postrzega je jako to samo. Nie dzieje się to naturalnie, ale jest związane z procesem nauki czytania.
Ta zmiana w mózgu, (zwana również interferencją lustrzaną), jest dość skomplikowana, ponieważ część mózgu, która postrzega i przetwarza litery, znajduje się w tym samym obszarze kory wzrokowej, która postrzega i przetwarza obiekty ze świata rzeczywistego.
Kiedy dana osoba uczy się czytać, neurony, które rozwinęły się do trójwymiarowej percepcji, muszą zostać „zmienione”, aby zamiast tego mogły przetwarzać dwuwymiarowe litery i słowa.
Oczywiście osoba czytająca nadal musi zachować zdolność do uogólniania lustrzanego wszystkich obiektów świata rzeczywistego. Tak więc umiejętność czytania liter, jest czymś, co można włączać i wyłączać.
Potrzeba czasu, aby rozwinąć zarówno umiejętność interferencji lustrzanej, jak i umiejętność włączania i wyłączania jej. Dlatego jest bardzo normalne, że małe dzieci mylą lustrzane litery do wieku około 7 lub 8 lat. Mylenie takich liter zazwyczaj utrzymuje się znacznie dłużej u dzieci z dysleksją.
Jak mocne strony dysleksji utrudniają czytanie?
Kiedy pojmujemy ten proces, łatwo jest zrozumieć, dlaczego talenty osób z dysleksją mogą przeszkadzać im w czytaniu.
Przykładem może być pewien dwulatek był mistrzem w manipulowaniu kształtami np. świetnie rozwiązywał układanki tangram. Etykieta na pudełku z zabawkami mówiła, że robiąc to w tym wieku jest geniuszem! Jego sprawność w posługiwaniu się klockami lego i układaniem puzzli przez kilka następnych lat zdawała się to potwierdzać.